Własną wypowiedź malarską zaczęłam stosunkowo późno, mimo iż od zawsze nie rozstawałam się z pędzlem.
Malarstwo to jest bardzo różnorodne i wypływa z odrębnych potrzeb chwili. Niewątpliwie ukształtowana zostałam przez historycznych mistrzów z którymi spotykam się na co dzień w pracy. Lubię też eksperymenty technologiczne, malując na różnych podłożach: płótno, drewno, blacha, szkło, kamień, tynki oraz w technikach różnorodnych spoiw.